Słodka Chwila... =)

No nareszcie jakos sie uporalam z tym sprzataniem ;), troche mi sie zeszlo no ale coz.. jak mus to mus.
Po "ciezkiej pracy" zasluzona slodka chwila.. oczywiscie z darmowek (byla w Cosmo)..ale wiecie nawet dobra.. budyn rumowy z rodzynkami mhm..coz za aromat i smak..
No tak ale dom niby posprzatany ale qrcze jakos ominelam moj pokoj..kolejne 4h ? Nie, no mam nadzieje ze z tym mi szybciej pojdzie.. poutyka sie jak zawsze i optycznie bedzie lux ;)..
Tutaj mozna przywolac czyjes motto ;) bardzo madre uwazam hi..

"Jak tu robic, zeby nic nie robic"

Mysle, ze powinno to byc motto kazdego z nas :).. zycie byloby o wiele piekniejsze..mmm ??
Ok, ale nie rozplywajmy sie tak w marzeniach tylko zejdzmy na ziemie..
Mam zaledwie pol dnia do przyjazdu rodzicow - trzeba cos z tym zrobic.. ostatnie chwile wolnosci potem szkola, matura, stres..
Nio to ide tanczyc i spiewac - szalec albo czytac ksiazke, zrobic aromatyczna kapiel a moze oddac sie bez reszty kontemplacji przy nastrojowej muzyce.. kadzielko juz jest.. teraz tylko musze wlaczyc "Romantic CD", walnac sie na lozko..i marzyc czy tam wspominac bez konca najlepsze chwile jakie moga przyjsc albo takie ktore juz przezylam..mhm.. to bedzie dopiero slodka chwila zapomnienia..
No to odplywam sobie..

Milej Nocki zycze no i snow oczywiscie =) papa