sie 23 2003

Juz niedługo..


Komentarze: 0

Tak wlasnie.. juz tylko kilka godzin dzieli mnie do spotkania z Yetim ;)..wszystko posprzatane..Boncia (moj pies) musiala oczywiscie zalatwic mi dodatkowa robote w postaci zbierania przetworzonej juz przez nia trawy..fuuu ;), dziadek od rana walczy z kosiarka a ja zaraz zaprzyjaznie sie z odkurzaczem =)..
Pranie juz zrobione, zwierzaki nakarmione.. wydaje sie ze wszystko idzie jak z platka, ze jest OK..
Jak znam zycie to i tak mama przywiezie mnostwo nowych rzeczy i salon bedzie znow wygladal jakby przeszlo tornado, ale to juz nie moja sprawka ;) na szczescie.. choc i tak bede przeciez musiala pomoc..
Kilka dni bedzie spokoj a potem znowu zycie sprzed 20 Czerwca.. bledne kolo zycia ;)
Na szczescie w poniedzialek bedzie Basenik ;) z kims bardzo bliskim i jeszcze z kims =) juz sie nie moge doczekac..
Oki ide sobie sprzatac i szykowac sie dalej do przyjazdu rodzicow.. potem jeszcze zostawie po sobie jakis slad na blogu.. ale od jutra nic nie wiadomo.. bo jak sie rodzice dorwa do internetu to bede slyszec w kolko tylko jedno zdanie:
"Przeciez mialas cale 2 miesiace to teraz my mozemy troche posiedziec"
No coz jak to Babcia powiedziala "mam jeszcze Grzesiuka" - ksiazka, ktora musze przeczytac na historie..
Polecam go jak najbardziej.. a w szczegolnosci "Boso, ale w ostrogach" - suuuper ;) jest.. jakie akcje tam wyprawial to ludzkie pojecie przechodzi ;).
No to milego dnia..ide sie oddac rzeczom mniej przyjemnym niz pisanie bloga ;)..
papa

believe : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz