sie 31 2003

Od jutra znowu zaczyna się koszmar...


Komentarze: 1

31 Sierpnia..ostatni dzien wolności..wielkie odliczanie do MATURY..rany..
Ostatnie dni spedzilam sobie tak w sumie nijako..

29 Sierpnia
Przyjechal kuzyn z rodzinka i przyjaciolmi..bylo fajnie..ja nagrywalam kolejna plytke CD a oni zabawiali sie popijajac przy tym procenty ;)..potem ja upijalam sie Sprite'm i szalalam przy mojej plycie a oni coraz bardziej cichli przy Romantycznej plycie..Kuzyn z rodzinka (narzeczona i dziecko ;)) zostali na noc a przyjaciele pojechali do domciu aczkolwiek nie swoim samochodem (odmowil posluszenstwa) ale naszym (czyli tez moim) kochanym Renault Scenic'iem..

30 Sierpnia
Peugot'cik zostal uruchomiony a nasz Scenic wrocil do domciu..w sumie ten dzien byl dziwaczny.. i nic ciekawego sie nie wydarzylo..kuzynek zostal az do obiadku..od czasu do czasu przerywanego krzykiem bachorka ;) aaaaaaa.. teraz delektuje sie domowym spokojem..przeczytalam lekturke (Wierna Rzeke), ktora nawet by mi sie podobala gdyby nie te dlugie makabryczne opisy ran..boze i po co o tym pisac ;).

Dzisiaj wracam do Grzesiuka (jestem w polowie !!! =))..a jutro do maturalnego stresu az do maja 2004..

Kilka rzeczy ktore pomoga mi przetrwac konczacy sie rok 2003:
- Spozniona 18stka dla rodzinki (moja of course ;))
- 21 Wrzesnia 2003 Imieniny KM (pewnie spotkanie ;))

- Weeken w Krakowie - spotkanie z prof filozofii UJ (znajmomy ;)) 
- Swieta Bozego Narodzenia (przerwa swiateczna)
- 1 Stycznia 2004 Sylwester (maybe baby ;) hi hi)
- Grudzien/Styczen Kolejne szczeniaki Bonci
- 14 luty Walentynki czyli 2 lata z KM..

Nio to teraz wracam do codziennej rzeczywistosci..ksiazeczka a moze wraz z nia sloneczko - czyli kacik literacki na lezaczku :)
Zadania na dzis:
- przeczytac jak najwiecej Grzesiuka
- wykapac Lemoni
- pisac smsy do KM ;)
- korzystac z ostatniego dnia wolnosci od stresu..
- obejrzec jakis film w TV niekoniecznie wieczorem po 20:00
- nastawic budzik na jutro do szkoly aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa koszmar sie zaczyna..
- ew jak sie uda naladowac karte MZK hmm.. bedzie trudno bo dzis niedziela ale zobaczymy..

Zycze wszystkim udanego ostatniego dnia wakacji !!! ;) Caluje mocno papa

believe : :
karotka
31 sierpnia 2003, 12:29
o wspolczucia, ja mam dwa lata do matury a juz sie denerwuje :] dzieki za zyczenia, ladny mi ostatni dzien wakacji jak u mnie lada chwila zacznie padac

Dodaj komentarz